Łódź z Gretą Thunberg celem ataku. Jest nagranie

7 godzin temu

Łódź płynąca z pomocą humanitarną dla Strefy Gazy została zaatakowana przez drona - informują organizatorzy akcji. Jednym z pasażerów jednostki jest znana szwedzka aktywistka Greta Thunberg. W mediach społecznościowych pojawiło się nagranie z incydentu. Podawanej przez aktywistów wersji wydarzeń zaprzeczają tunezysjkie słuzby. To własnie na wodach tego kraju miało dojsc do ataku.

Ofiarą ataku dronowego miała być Flotylla Sumud, kiedy płynęła do Strefy Gazy z pomocą humanitarną. Jak przekonują organizatorzy akcji, do zdarzenia doszło około 80 kilometrów od tunezyjskiego portu w Sidi Bou Said, gdzie flotylla stacjonowała w ostatni weekend.

ZOBACZ: Izrael zaatakował szpital w Strefie Gazy. Wśród ofiar dziennikarze

Na Instagramie pojawiło się nagranie, przedstawiające domniemane okoliczności tego zdarzenia. Widać na nim, iż statek pod banderą portugalską został uderzony przez jakiś obiekt. Z treści filmiku wynika, iż mimo skali zdarzenia wszyscy pasażerowie i załoga są bezpieczni. Na pokładzie miała znajdować się m.in. szwedzka aktywistka Greta Thunberg.

Pożar na flotylli z pomocą dla Gazy. Organizatorzy mówią o ataku dronów

W mediach społecznościowych wypowiedzieli się rzecznicy Globalnej Flotylli Sumud, którzy wskazali, iż pożar spowodowała "amunicja zapalająca". Według zeznań świadków, którzy znajdowali się na pokładzie flotylli w chwili zdarzenia, przyczyną eksplozji miał być atak niezidentyfikowanego drona. Tę wersję zdarzeń potwierdza m.in. Yusuf Omar, dziennikarz i jeden z aktywistów, który wchodzi w skład Globalnej Flotylli Sumud dla Gazy.

"Spałem, kiedy usłyszałem tę eksplozję (...). Potężna eksplozja nastąpiła tuż obok naszego zbiornika z olejem napędowym. Sąsiednie łodzie zauważyły zbliżającego się drona. Powiedzieli, iż przeleciał on praktycznie nad miejscem, w którym spałem, a następnie skierował się na przód (statku - red.) i zdetonował (ładunek - red.)" - napisał w mediach społecznościowych.

ZOBACZ: Izrael wezwał mieszkańców Gazy do ewakuacji. "Zostaliście ostrzeżeni, uciekajcie stamtąd"

Światowe media dotarły również do innych świadków zdarzenia. Jeden z nich w rozmowie z Seen TV wskazał, iż w jego ocenie faktycznie doszło do ataku dronowego. - Widziałem drona zrzucającego na nas bombę. Na przednim pokładzie wybuchł pożar, który gasiliśmy. Został już ugaszony. Wszyscy są bezpieczni - mówił mężczyzna.

Atak dronów na Flotyllę Sumud? Strona tunezyjska zaprzecza

Doniesieniom załogi zaprzeczył Houcem Eddine Jebabli, rzecznik tunezyjskiej Gwardii Narodowej. Powiedział on agencji AFP, iż "nie wykryto żadnego drona" oraz zaznaczył, iż zdaniem służb do pożaru i eksplozji doszło wewnątrz statku, najprawdopodobniej w pomieszczeniu z kamizelkami ratunkowymi. Niewykluczone jest też zaprószenie ognia przez niedopałek papierosa.

ZOBACZ: Izrael zaatakował szpital w Strefie Gazy. Wśród ofiar dziennikarze

Dodał o także, iż w jego ocenie doniesienia o ataku dronów na flotyllę "nie mają pokrycia w prawdzie". Jak zaznaczył, śledztwo w tej sprawie jest kontynuowane.

Atak na Globalną Flotyllę Sumud. Niosła pomoc humanitarną

Globalna Flotylla Sumud dla Gazy wypłynęła z Barcelony 31 sierpnia. Zgodnie z początkowymi założeniami aktywistów, pomoc humanitarna może dotrzeć na tereny okupowane przez Izrael pod koniec września. W realizacji tego planu może jednak przeszkodzić fakt, iż od 2007 roku port w Strefie Gazy jest objęty ścisłym kordonem przez izraelskie siły zbrojne, których zdaniem jest to jedna z dróg dostarczania broni dla bojowników Hamasu.

ZOBACZ: Netanjahu ujawnia swoje plany wobec Strefy Gazy. "To właśnie chcemy zrobić"

Dodatkowo eksperci przewidują, iż konwój z pomocą humanitarną może zostać zatrzymany jeszcze przez wpłynięciem do portu. Izraelski dziennik "Israel Hayom" przekazał, iż istnieją plany przekształcenia okrętów we flotę policyjną oraz zatrzymania Grety Thunberg. Decyzję w tej sprawie miał podjąć osobiście Itamar Ben-Gvir - minister bezpieczeństwa narodowego Izraela.

Pomoc humanitarna dla Strefy Gazy. Aktywiści kierują tam statki

Wcześniej z pomocą humanitarną do Strefy Gazy skierowano ponad 20 łodzi, które wypłynęły z Barcelony 1 września. Kilkanaście z nich musiało po raz drugi zawrócić do katalońskiego portu z powodu złych warunków na morzu. Na pokładach znajdowało się wówczas około 200 osób z ponad 40 krajów.

W pierwszych dniach czerwca jacht Madleen, płynący do Palestyny ze wsparciem, został zatrzymany przez izraelskich żołnierzy. Na pokładzie znajdowało się wówczas 12 aktywistów, którzy chcieli dostarczyć do Strefy Gazy symboliczną ilość pomocy humanitarnej. "Jacht selfie z 'celebrytami' bezpiecznie płynie do brzegów Izraela. Pasażerowie wrócą do macierzystych krajów" - wskazało wówczas izraelskie MSZ w komunikacie.

ZOBACZ: "Jacht selfie" zatrzymany przez izraelskich żołnierzy. Na podkładzie Greta Thunberg

To nie jedyne tego typu próby niesienia pomocy mieszkańcom Strefy Gazy. Od czasu izraelskiej blokady Strefy Gazy w 2007 roku odbyło się ponad 37 misji morskich. Obecnej akcji na morzu, w której uczestniczy również grupa z Polski, mają towarzyszyć także propalestyńskie demonstracje w ponad 40 krajach, których obywatele są zaangażowani w inicjatywę.

Obecnie hasłem przewodnim dla aktywistów jest słowo "sumud", które dało nazwę flotylli. Oznacza ono po arabsku "wytrwałość".

Konflikt izraelsko-palestyński. Kryzys humanitarny w Strefie Gazy

Wojna w Strefie Gazy trwa od 7 października 2023 roku. W wyniku ataku ze strony Hamasu zginęło co najmniej 1200 osób, w większości cywilów, a kolejne 250 zostało wziętych jako zakładnicy. Izrael odpowiedział na to zdarzenie jednym z najbardziej niszczycielskich bombardowań. Zapoczątkowana przez izraelskie władze operacja "Żelazne Miecze" polegała na przeprowadzaniu nalotów na cele cywilne i wojskowe, a także placówki humanitarne w Strefie Gazy.

27 października 2023 roku Siły Obronne Izraela zapoczątkowały lądową operację wojskową w Strefie Gazy, której deklarowanym celem było zniszczenie Hamasu i uwolnienie zakładników.

ZOBACZ: Alarm ws. Gazy. Porażający raport ONZ

Działania zbrojne doprowadziły do śmierci około 64 tysięcy Palestyńczyków. Dodatkowym zagrożeniem dla mieszkańców Strefy Gazy jest klęska głodu. Organizacje pomocowe i ONZ wzywają Izrael do natychmiastowego wstrzymania operacji wojskowej w tym miejscu - gdyż, jak podkreślają - sytuacja humanitarna jest katastrofalna.

WIDEO: Powitanie Alaksandra Łukaszenki w Chinach
Idź do oryginalnego materiału