Moje stosunki z prokuraturą polską ostatnio są „pod psem”. I nie mam na myśli przystojnego doga arlekina z obciętymi pazurkami. Ale jak to mówią, pożywiom – uwidim… Niestety szolcocentryzm nie został zaspokojony, bowiem prawne inby nie są zawinione przez rozbuchany temperament; po prostu w polskich prokuraturach szerzy się Lex Gonorrhoea. Przypadłość wstydliwa oraz upierdliwa. Atakuje...
- Strona główna
- Polityka krajowa
- Lex gonorrhoea
Powiązane
O Franku, Dudzie i szubienicach / janko
1 godzina temu
O Franku i bezkarnym Braunie / janko
1 godzina temu
Ugreen: Nowy NAS o pojemności do 120 TB z rabatem
5 godzin temu
Polecane
Orlen Basket Liga traci swoje największe gwiazdy
49 minut temu
Ponad 200 km/h. Poganianie długimi. Spychanie z drogi.
8 godzin temu
IV Skulskie Manewry Ratownicze
8 godzin temu
Niebezpieczne związki z Grzegorzem N. KONFRONTACJA (52)
8 godzin temu