Zbliżające się międzynarodowe spotkanie przyciąga uwagę polityków, ekspertów i opinii publicznej. Wydarzenie to ma szczególne znaczenie w kontekście obecnych napięć geopolitycznych i oczekiwań wobec przyszłości współpracy międzynarodowej. Decyzje, które tam zapadną, mogą mieć wpływ na bezpieczeństwo i strategiczne kierunki działań wielu państw.

Fot. Warszawa w Pigułce
Szczyt NATO na horyzoncie. Polska chce mocnego sygnału i większych wydatków na obronność
Zbliżający się szczyt NATO w Hadze ma szansę stać się momentem przełomowym dla całego Sojuszu. Spotkanie odbędzie się po raz pierwszy od objęcia urzędu prezydenta USA przez Donalda Trumpa i w cieniu napięć na Bliskim Wschodzie. Wicepremier i szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz zapowiada, iż Polska oczekuje „jasnego sygnału pełnej integracji” i jednoznacznego potwierdzenia wspólnego zobowiązania państw członkowskich do zwiększenia nakładów na bezpieczeństwo.
Polska gotowa na większe wydatki. „Jesteśmy modelowym sojusznikiem”
Minister obrony podkreślił, iż Polska opowiada się za ambitnym celem – 5 proc. PKB na obronność i bezpieczeństwo, z czego 3,5 proc. miałoby trafić na bezpośrednie potrzeby militarne, a 1,5 proc. na inne kwestie strategiczne. Zgodnie z propozycją sekretarza generalnego NATO Marka Ruttego, nowe zasady miałyby obowiązywać od 2032 roku, choć część państw, w tym Polska, optuje za wcześniejszym terminem – już w 2030 roku.
Kosiniak-Kamysz zaznaczył też, iż Polska nie popiera przyznawania wyjątków od tych ustaleń żadnemu z państw członkowskich. W jego opinii, nasz kraj spełnia już dziś wymagania sojusznicze, nie tylko pod względem wysokości wydatków, ale też liczebności armii i inwestycji w nowoczesne technologie.
Rosyjskie ataki, opóźnione spotkanie i napięcie na Bliskim Wschodzie
W planach ministra obrony było także spotkanie z norweskim ministrem Tore Sandvikiem, jednak do rozmowy nie doszło z powodu nocnego rosyjskiego ostrzału Kijowa. Ministrowie mają spotkać się podczas samego szczytu w Hadze, który potrwa od wtorku do środy.
Kosiniak-Kamysz odniósł się również do sytuacji w regionie Bliskiego Wschodu, gdzie konflikt między Izraelem a Iranem eskaluje. Wspomniał, iż temat ten z pewnością pojawi się w kuluarowych rozmowach przywódców NATO, a w Warszawie stanie się głównym punktem wtorkowego posiedzenia Komitetu Rady Ministrów ds. Bezpieczeństwa Narodowego.
Polscy żołnierze i ewakuacje z Bliskiego Wschodu
Szczególnej uwagi wymaga sytuacja w Iraku, gdzie stacjonują polscy żołnierze w ramach misji pokojowej. Kosiniak-Kamysz zapowiedział dokładną analizę obecności kontyngentu i oceny zagrożeń wynikających z narastającego konfliktu.
Szef MON odniósł się też do zakończonej operacji ewakuacyjnej z regionu – z Izraela i Iranu powróciło do Polski ok. 300 obywateli. Jak zaznaczył, akcja została przeprowadzona sprawnie i zakończyła się w momencie, gdy inne państwa dopiero ją rozpoczynały. Na pokładzie ostatniego samolotu było 64 Polaków, w tym czworo dzieci.