"Komisja błędnie zapisała wyniki". Kolejna afera ws. wyborów prezydenckich

5 godzin temu
W jednej z komisji wyborczych w Grudziądzu doszło do poważnej pomyłki – wyniki głosowania na Rafała Trzaskowskiego i Karola Nawrockiego zostały zamienione. Sprawa wyszła na jaw podczas ponownego przeliczania głosów.


W związku z podejrzeniami o nieprawidłowości przy liczeniu głosów w tegorocznych wyborach prezydenckich w kilku miastach trwa ponowne przeliczanie głosów. Na mocy decyzji Sądu Najwyższego sprawdzana jest m.in. Obwodowa Komisja Wyborcza nr 25 w Grudziądzu (woj. kujawsko-pomorskie).

Kolejne źle zliczone głosy – tym razem w Grudziądzu


– Głosy policzono prawidłowo, komisja błędnie zapisała wyniki. Głosy Karola Nawrockiego zapisano Rafałowi Trzaskowskiemu i na odwrót – powiedział w rozmowie z Radiem Eska Andrzej Antkiewicz, wiceprezes Sądu Rejonowego w Grudziądzu.

Jak wynika z korekty, to Rafał Trzaskowski zdobył 504 głosy, a Karol Nawrocki 324.

Tymczasem w środę Sąd Rejonowy w Bielsku-Białej wykrył poważne nieprawidłowości podczas oględzin kart do głosowania z dwóch komisji wyborczych. W jednym przypadku doszło do zamiany głosów między kandydatami, w drugim – 160 głosów na Rafała Trzaskowskiego przypisano Karolowi Nawrockiemu.

"Sąd Rejonowy w Bielsku-Białej ujawnił nieprawidłowości po dokonaniu oględzin kart do głosowania z dwóch Obwodowych Komisji Wyborczych. Budzi to poważne wątpliwości co do rzetelności prac tych Komisji. Wskazuje także na możliwość popełnienia przestępstwa" – przekazał w środę minister sprawiedliwości Adam Bodnar.

Przypomnijmy, iż w czwartek w programie "Kropka nad i" w TVN24 minister Bodnar nie wykluczył ponownego przeliczenia głosów wyborczych, ale zaznaczył, iż decyzje w tej sprawie zapadną dopiero po analizie protestów przez prokuratorów. Podkreślił, iż w tej chwili 25 prokuratorów pracuje nad odpowiedziami na protesty przesłane przez Izbę Kontroli Nadzwyczajnej.

Idź do oryginalnego materiału