Wymiana zdań między Premierem Donaldem Tuskiem a młodymi wyborcami w Piotrkowie Trybunalskim udowodniła, iż szef rządu nie będzie najskuteczniejszym komunikatorem dla młodego pokolenia. W świetle nadchodzących wyzwań, najważniejsze znaczenie strategiczne ma pytanie, kto z grona rządzącego przejmie prym w walce o młodych dorosłych - pisze dla Wirtualnej Polski dr Barbara Brodzińska-Mirowska.