„Katar jest liderem praw pracowniczych”, przekonywała towarzyszka Ewa Kailii, wiceprzewodnicząca Parlamentu Europejskiego. Koleżanka z PES. O tym, jaką „socjalistką” okazała się, napisał już Michał Piękoś w poprzednim wydaniu „Trybuny”. Ale ponieważ jeszcze niedawno liczono się z jej opiniami, to ona też zaczęła się liczyć. Za peany o gospodarzach mistrzostw mogła brać sześćset tysięcy euro. W...
- Strona główna
- Polityka światowa
- Katar czy już dżuma?
Powiązane
Ekspert o sygnale z Kijowa. "To gra przed szczytem NATO"
53 minut temu
Trzaskowski: Presja na Rosję, nie na Ukrainę
2 godzin temu
Ukraina. Wyprzedaż czy zbrojenie?
2 godzin temu
Kreml odpowiada Europie. Sankcje nas nie złamią
3 godzin temu
Polecane
Zobacz, jak wygląda służba w policji od kulis
2 godzin temu
W Lądku o korzyściach jazdy na rowerze
2 godzin temu