Kaczyński chce się zająć Wrocławiem, prezydent miasta puka się w czoło! „Odesłać do lekarza”

Jarosław Kaczyński przyjechał do Wrocławia i ostrzegał przed „regermanizacją” Dolnego Śląska. Na słowa prezesa ostro zareagował prezydent Jacek Sutryk, który kazał Kaczyńskiemu – mówiąc brutalnie – odwalić się od tego regionu. Prezes we Wrocławiu Jarosław Kaczyński tydzień po tygodniu odwiedza kolejne miasta i miasteczka, gdzie spotyka się z fanami PiS i oddanymi, wpatrzonymi w niego działaczami. Podwód? Raz, iż już za dwa lata kolejne wybory parlamentarne, a dwa, iż prezes w ten sposób dziękuje za mobilizację elektoratu i głosowanie w wyborach prezydenckich na Karola Nawrockiego. To także okazja dla Kaczyńskiego na krytykę rządu Donalda Tuska i szumne zapowiedzi zmian, które wprowadzi, gdy tylko wróci do władzy. Przykład? Zapowiedź nowej Konstytucji. – Stoi przed nami ogromnie trudny problem. To sprawa nowej Konstytucji. Ta, która jest, ma fatalną konstrukcję. Potrzebna jest nowa Konstytucja, która będzie podstawą nowej organizacji państwa, ale będzie także podstawą czegoś więcej. To będzie znak tego, iż mamy już nową Polskę – przekonywał niedawno ze sceny w Łodzi. Na początku tygodnia Kaczyński na gościnne występy zawitał do Wrocławia. I w trakcie swojego wystąpienia mówił o konieczności „radykalnego skończenia z regermanizacją” Dolnego Śląska. Chodzi m.in. o nazwę Mostu Grunwaldzkiego, na którym po remoncie miałby powrócić napis „Kaiserbrücke” czy o zbudowanej