Jarosławowi Kaczyńskiemu puściły nerwy na miesięcznicy smoleńskiej. "Te śmiecie, które tu stoją"
Zdjęcie: Jarosław Kaczyński
— Tu stoją ci, którymi powinny zająć się służby specjalne, tylko niestety mamy na razie taki rząd i służby, które nie wykonują swoich obowiązków. Ale już niedługo przyjdzie czas, iż ci ludzie znajdą się tam, gdzie ich miejsce, czyli w więzieniach — powiedział w niedzielę Jarosław Kaczyński podczas miesięcznicy katastrofy smoleńskiej. Prezes PiS nazwał zebraną na miejscu grupę protestujących "śmieciami".