– Ostatnia prosta przed nami. Musi być totalna mobilizacja. My za chwilę wsiadamy do Trzaskobusa i ruszamy dalej. Ruszamy do Ciechocinka, do Torunia. Będziemy jeździli po całej Polsce – powiedział w piątek wieczorem zebranym przed budynkiem telewizji Rafał Trzaskowski.
Wystąpienie Trzaskowskiego po debacie prezydenckiej
– Jedno wam obiecam, iż nie będę wyglądał jak pan Karol Nawrocki na tej rozmowie, bo on wyglądał jak taki człowiek gnębiony przez urząd skarbowy, który nie jest w stanie adekwatnie niczego powiedzieć sensownego, tylko patrzy z takim podziwem na to, iż ktoś się zna na gospodarce – padło z jego strony w nawiązaniu do ostatniej rozmowy Nawrockiego ze Sławomirem Mentzenem. Trzaskowski spotykał się z nim w sobotę.
– Widzieliście, jak mój konkurent nie odpowiada na żadne pytania. Widzieliście, jak tylko klepie te wszystkie formułki. choćby stać nie potrafi w sposób naturalny, nie mówiąc o tym dziwnym uśmiechu – zauważył polityk KO.
– Polska dzisiaj zasługuje na Prezydenta Rzeczypospolitej, o którym wszystko wszyscy wiedzą. A nie na Prezydenta RP, o którym wychodzą co chwilę jakieś nowe fakty – wskazał.
II tura wyborów jest 1 czerwca.