Według doniesień Bloomberga, borykająca się z problemami firma produkująca chipy Intel może niedługo powitać rząd USA jako akcjonariusza. Administracja Trumpa prowadzi rozmowy z firmą na temat potencjalnej inwestycji, poinformowała w czwartek późnym wieczorem amerykańska agencja prasowa, powołując się na osoby z jej kręgu.
Ten ruch ma na celu wsparcie wysiłków Intela zmierzających do rozszerzenia produkcji w USA. Umowa pomogłaby zabezpieczyć planowaną fabrykę Intela w Ohio. Intel obiecał kiedyś przekształcić ten zakład w największą na świecie fabrykę układów scalonych, ale wielokrotnie przekładał ten plan.
Pomysł udziału państwa zrodził się podczas spotkania w tym tygodniu prezydenta USA Donalda Trumpa z prezesem Intela Lip-Bu Tanem (65), dodano. Stany Zjednoczone miałyby zapłacić za udziały, choć szczegóły nie zostały jeszcze ustalone.
Pomoc dla zakładu w Ohio, podziel się skokami
Inwestorzy na giełdzie świętowali tę wiadomość. Akcje Intela wzrosły o prawie 9 procent w szczytowym momencie. W piątek akcje kontynuowały wzrosty na europejskich giełdach. Firma Intel, z którą skontaktowała się agencja, nie skomentowała rozmów w sposób konkretny. „Jesteśmy głęboko zaangażowani we wspieranie wysiłków prezydenta Trumpa zmierzających do wzmocnienia pozycji USA w dziedzinie technologii i produkcji” – oświadczyła po prostu firma Intel, jak informuje Bloomberg. Biały Dom w oświadczeniu dla CNBC stwierdził, iż bez oficjalnego ogłoszenia doniesienia o takich „hipotetycznych umowach” należy traktować jako spekulacje.
Umowa prawdopodobnie wzmocniłaby pozycję dyrektora generalnego Tana
Eksperci rynkowi uważają, iż jakiekolwiek porozumienie wzmocniłoby finanse Intela w czasie, gdy firma w tej chwili tnie wydatki i redukuje zatrudnienie. Sugeruje to również, iż Tan pozostanie u steru Intela. Trump wcześniej zażądał natychmiastowej rezygnacji dyrektora generalnego Intela po tym, jak amerykański senator oskarżył go o zbyt bliskie kontakty z Chinami. Intel powołał 65-latka na to stanowisko dopiero w marcu, po trwających wiele miesięcy poszukiwaniach. Po spotkaniu w Białym Domu Trump ogłosił, iż Tan spotka się z członkami administracji i przedstawi mu propozycje w przyszłym tygodniu. Trump pozostawił otwartą kwestię, na czym miałyby one polegać.
Konkurencja wyprzedziła firmę Intel
Intel niegdyś dominował na rynku półprzewodników, ale od lat boryka się z problemami. Firma Nvidia, specjalizująca się w kartach graficznych, zajęła wiodącą pozycję , szczególnie w segmencie układów sztucznej inteligencji. Intel jest również pod coraz większą presją w segmencie tradycyjnych procesorów do komputerów PC i układów do centrów danych.
Rząd USA odgrywa bardziej aktywną rolę w polityce przemysłowej
Według Bloomberga, ruch Intela przypomina również bezprecedensowe ogłoszenie Departamentu Obrony USA z ubiegłego miesiąca, iż nabędzie pakiet uprzywilejowany o wartości 400 milionów dolarów w mało znanym amerykańskim producencie metali ziem rzadkich MP Materials. Dzięki tej transakcji Pentagon stałby się największym udziałowcem firmy.
„W ostatnich miesiącach widzieliśmy, jak rząd odgrywa znacznie aktywniejszą rolę we współpracy z biznesem i prowadzi znacznie bardziej aktywną politykę przemysłową” – powiedział Geoffrey Gertz, starszy pracownik naukowy w Centrum Nowego Bezpieczeństwa Amerykańskiego. „Wydaje się, iż właśnie taki jest obecny kierunek amerykańskiej polityki przemysłowej w tych kluczowych sektorach” – powiedział Bloombergowi.