Hołownia się tłumaczy po mocnych słowach Tuska
Zdjęcie: /Radek Pietruszka /PAP
Nie milkną echa piątkowych słów Szymona Hołowni o "zamachu stanu". Marszałek Sejmu w sobotę wyjaśnił, iż sformułowania "zamach stanu" użył nie w znaczeniu prawnym, tylko w znaczeniu politycznej diagnozy. Wcześniej jego słowa stanowczo skomentował premier Donald Tusk.