Hołownia ogłasza termin zaprzysiężenia nowego prezydenta! „Nie ma wątpliwości, kogo wybrali Polacy”

8 godzin temu

Trwa polityczny spór o wynik ostatnich wyborów prezydenckich, a decyzje podejmowane przez najważniejsze instytucje państwowe budzą duże emocje. W cieniu kontrowersji i publicznych deklaracji zapadają rozstrzygnięcia, które mogą na nowo ukształtować scenę polityczną w Polsce.

Fot. Warszawa w Pigułce

Polityczna deklaracja mimo wątpliwości

Marszałek Sejmu Szymon Hołownia ogłosił we wtorek wieczorem, iż zamierza zwołać Zgromadzenie Narodowe na 6 sierpnia, by odebrać przysięgę od nowo wybranego prezydenta Karola Nawrockiego. Decyzja zapadła krótko po ogłoszeniu przez Sąd Najwyższy uchwały, która potwierdziła ważność wyborów prezydenckich z 1 czerwca.

Status Izby pod znakiem zapytania, ale nie wynik wyborów

Choć – jak przyznał Hołownia – wciąż istnieją poważne wątpliwości prawne dotyczące statusu Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych Sądu Najwyższego, to – jego zdaniem – nie ma żadnych wątpliwości, kogo wskazali Polacy. Stąd decyzja o przejściu do kolejnego etapu procesu konstytucyjnego.

Reakcja na polityczne napięcia

W swoim wpisie w mediach społecznościowych Hołownia wyraził krytykę wobec działań części opozycji, która wcześniej podnosiła postulaty unieważnienia wyborów. W jego ocenie był to polityczny teatr, który przypominał narrację charakterystyczną dla partii, którą te środowiska krytykują.

Zadania dla prokuratury i apel o powrót do pracy

Marszałek podkreślił również, iż ewentualne nieprawidłowości w komisjach wyborczych powinny zostać dokładnie zbadane przez prokuraturę, ale nie powinny stać na przeszkodzie do uznania wyniku demokratycznego głosowania. „Musimy zamknąć ten zadziwiający czas i wrócić do roboty” – zaznaczył.

Zaprzysiężenie w atmosferze sporów

Uroczystość zaprzysiężenia Karola Nawrockiego na urząd prezydenta RP ma się odbyć 6 sierpnia. Wybory, które wygrał z poparciem 50,89 proc. głosów, wciąż są przedmiotem debat politycznych i prawnych, jednak decyzja marszałka Sejmu może położyć kres spekulacjom i rozpocząć nowy etap prezydentury.

Idź do oryginalnego materiału