Byłem od zawsze kinomanem. Dokładniej od lat dziecięcych przypadających u mnie na mroczne lata okupacji. Mieszkaliśmy wówczas w rozległym, drewnianym domu na rogu ulic Repkowskiej i Siedleckiej. Naprzeciw naszego domu znajdował się budynek Magistratu a w nim na pierwszym piętrze, nad garażami Ochotniczej Straży Pożarnej funkcjonowało kino „Ostland”. Wejście i kasa do tego niemieckiego kina...
- Strona główna
- Polityka lokalna
- Historia kina w Sokołowie
Powiązane
Relacje z III Światowego Kongresu Polaków
4 godzin temu
Kurpiowska Majówka u Stacha – tradycja i pamięć
5 godzin temu
Polecane
XIV Światowy Zlot Młodzieży Polonijnej | 22–31.08 Żerków
1 godzina temu
10. sezon w Dzielnicy Wisła w Warszawie
2 godzin temu
Miliony z UE dla Serocka
2 godzin temu
Miliony z UE dla powiatu wołomińskiego
2 godzin temu
Teresa Szczepańska
4 godzin temu
Mariusz Flinik
4 godzin temu