Prezydent KN zawetował ustawę wiatrakową, czym nieźle wpienił wszystkich zamieszkałych koło wiatraków, którzy mieli nadzieję dostać 20 tys zł rocznie za zbyt duży hałas.
Myślę, iż KN chciał się podlizać wszystkim, co mieszkają koło lotnisk, torów kolejowych, albo autostrad, bo ci mają poziom hałasu dwukrotnie wyższy niż ci przy wiatrakach. Dlaczego hałas przy wiatrakach ma być lepszy (i rekompensowanych finansowo) niż ten przy lotniskach, torach, czy autostradach?
Mieszkam na trasie przelotu samolotów, kiedyś we Francji mieszkałem przy autostradzie, i wiem, iż hałas może być faktycznie przykry.
Oczywiście, żartuję, bo weto KN nie wynika ze szlachetności, tylko z wredności i durnoty. Dobrze byłoby, żeby media i politycy KO potrafili Polakom wytłumaczyć, jaką głupotę zrobili głosując, tak jak głosowali 1 czerwca.
Michał Leszczyński