Giertych nie odpuszcza marszałkowi Sejmu. Napisał dla Hołowni kąśliwy wiersz

21 godzin temu
Roman Giertych ponownie uderzył w Szymona Hołownię. Tym razem mecenas i poseł KO napisał krótki wiersz, który jest szpilą wymierzoną w marszałka Sejmu. Pojawia się w nim także prezes PiS Jarosław Kaczyński.


"Kto z Jarkiem Szymonie jada, to na sam dół prędko spada" – tak brzmi krótki wiersz w formie rymowanki, jaki pojawił się na profilu Romana Giertycha w serwisie X. Oczywiście chodzi o marszałka Sejmu Szymona Hołownię i prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego. To również oczywista aluzja do ostatniej burzy, jaką swoimi decyzjami wywołał lider Polski 2050.

Roman Giertych napisał kąśliwy wiersz. Adresatem jest Szymon Hołownia


Na początku lipca doszło do zaskakującego spotkania na warszawskim Mokotowie. Jak ustaliło wówczas Radio Zet, Szymon Hołownia odwiedził nocą w prywatnym mieszkaniu europosła PiS Adama Bielana. W spotkaniu brał udział także Jarosław Kaczyński.

"Wzmożenie i ekscytacja związana z moim wczorajszym spotkaniem nie jest ani uzasadniona, ani wskazana" – tak tamte wydarzenia komentował na gorąco marszałek Sejmu w serwisie X. Kilka dni później opowiadał publicznie, co było tam do jedzenia (królowała włoska kuchnia i wino).



Jak z kolei ustalił Onet, Hołownia miał z Kaczyńskim negocjować obalenie rządu Tuska, stanięcie na czele "rządu technicznego" a w opcji minimum przedłużenie swojej kadencji na stanowisku marszałka Sejmu. Lider Polski 2050 uznał, nie widzi nic złego w takim spotkaniu. Poinformował też, iż było ich więcej, ale przyznał, iż wybór mieszkania Bielana był błędem.

Giertych do Hołowni: "Powiem panu o prawdziwym zamachu stanu"


We wtorek 29 lipca Giertych opublikował komentarz po innej politycznej burzy, jaką wywołały słowa Hołowni. Marszałek Sejmu powiedział, iż sugerowano mu niedopuszczenie do zaprzysiężenia prezydenta elekta Karola Nawrockiego, co określił mianem "zamachu stanu".

– Chciałbym panu powiedzieć o zamachu stanu, który już się dokonał i adekwatnie z pana udziałem się domyka – stwierdził w opublikowanym nagraniu poseł KO. Jego zdaniem zamach stanu przeprowadzili przed laty Jarosław Kaczyński i Andrzej Duda.

– Ponieważ nie uzyskali większości niezbędnej do zmiany konstytucji, postanowili zmienić konstytucję poprzez uchwały i ustawy [...]. Najpierw dokonano tego, odwołując prawidłowo wybranych sędziów Trybunału Konstytucyjnego – mówił adwokat i dodał, iż "zrobiono to po to, żeby zlikwidować strażnika konstytucji, który pilnowałby władzy".

– Zamach na Trybunał otworzył drogę do zmian ustawowych, które wprowadziły niekonstytucyjny skład Krajowej Rady Sądownictwa, niekonstytucyjny w sposób oczywisty, panie marszałku. Wprowadzono również zasadę wyboru sędziów poprzez nominacje (do tzw. neo-KRS – red.), sędziów Sądu Najwyższego, jak i sędziów powszechnych. [...] Dzisiaj już większość tego Sądu Najwyższego, który jest strażnikiem polskiego prawa, została obsadzona w sposób sprzeczny z konstytucją. To jest, panie marszałku, zamach – stwierdził Giertych.

Idź do oryginalnego materiału