Francja: Niemcy kluczowym sojusznikiem w obronności. Polska daleko w tyle

4 godzin temu

Francja potwierdziła swoje ambicje, by przewodzić wzmacnianiu europejskiej obronności, wskazując Niemcy jako strategicznego partnera i popierając nowe unijne instrumenty finansowania sektora obronnego.

Kancelaria premiera Francji opublikowała dzisiaj (14 lipca) 100-stronicowy przegląd strategiczny, określający priorytety kraju do 2030 roku w odpowiedzi na „zmieniający się kontekst geopolityczny”.

Francja chce umocnić pozycję Europy w ramach NATO – tradycyjnie zdominowanego przez Stany Zjednoczone – a jednocześnie wzmacniać autonomię strategiczną kontynentu w obliczu stopniowego wycofywania się USA z europejskich spraw.

Zdaniem francuskich władz najlepszą drogą do osiągnięcia tego celu jest wzmocnienie „kluczowej roli” partnerstwa francusko-niemieckiego.

„Francja i Niemcy wspólnie przyczynią się do wzmocnienia integracji Europy, jej umiejętności działania i potencjału obronnego” – zapisano w dokumencie.

W kontekście partnerstw dwustronnych wymieniono również Wielką Brytanię, Włochy i Hiszpanię. Polska – mimo iż jest największym unijnym wydawcą na obronność w ramach NATO – znalazła się dopiero na piątym miejscu.

Więcej środków na obronność

Prezydent Emmanuel Macron zapowiedział wczoraj, iż w przyszłym roku budżet Francji na obronność wzrośnie o 3,5 mld euro, a w 2027 r. o kolejne 3 mld euro. Są to odrębne plany od już obowiązującej ustawy o programowaniu wojskowym, która zakłada wzrost wydatków obronnych do 2030 roku.

Macron podkreślił, iż wzrost ten powinien być napędzany przez „więcej aktywności i produkcji”, a nie przez dalsze zadłużanie się. Nie wiadomo jednak dokładnie, skąd rząd zamierza pozyskać dodatkowe środki.

Premier François Bayrou ma jutro (15 lipca) przedstawić projekt budżetu na 2026 rok. Znajdzie się w nim także plan sfinansowania większych wydatków wojskowych.

Propozycję budżetu najpewniej odrzucą jednak wszystkie partie opozycyjne. Z kolei francuskie media donoszą, iż debata parlamentarna w tej sprawie, jaka ma odbyć się już jesienią, może zagrozić pozycji szefa rządu.

Obecnie deficyt budżetowy Francji wynosi 5,4 proc. PKB – czyli o ponad 2 pkt proc. powyżej unijnego limitu na poziomie 3 proc. Do tej pory 16 państw UE zwróciło się do Komisji Europejskiej o uruchomienie tzw. klauzuli wyjścia, umożliwiającej im przekroczenie limitu deficytu i zadłużenie się o dodatkowe 1,5 proc. PKB rocznie przez kolejne cztery lata.

Zapytany przez EURACTIV, jak Komisja ocenia planowane zwiększenie wydatków Francji, rzecznik KE stwierdził, iż takie działania „powinny być prowadzone bez podważania dyscypliny fiskalnej”.

Unijne instrumenty finansowania obronności

W przedstawionym dokumencie premier popiera również nowe narzędzia finansowania wspólnej obronności na poziomie UE.

Odnosi się do opublikowanej przez Komisję Europejską białej księgi w sprawie obronności, która przewiduje stworzenie funduszu o wartości 150 mld euro na wspólne zakupy sprzętu, czyli tzw. inicjatywę SAFE, zatwierdzoną przez państwa członkowskie w maju. Francja nie zadeklarowała jeszcze, czy przystąpi do SAFE.

Kraje UE mają czas do grudnia na zgłoszenie wspólnych projektów do Komisji. Francja mogłaby uczestniczyć w inicjatywach dotyczących m.in. komunikacji satelitarnej, systemów obrony przeciwlotniczej oraz transportu lotniczego – zarówno taktycznego, jak i strategicznego – wskazano w przeglądzie.

Idź do oryginalnego materiału