Europa na zwrotnicy – jak presja geopolityczna może napędzić nowy wzrost gospodarczy

11 godzin temu

Europa stoi dziś przed historyczną szansą, by odzyskać gospodarczą niezależność. Paradoksalnie, impulsem do tego może stać się agresywna polityka handlowa prezydenta USA Donalda Trumpa, skierowana głównie przeciwko Chinom.

Trump, Chiny i europejski moment przełomu

Przez lata Europa korzystała ze stabilnych relacji z USA oraz tanich dostaw z Chin. Jednak polityka Trumpa, naznaczona kontrowersyjnymi cłami i krytyką sojuszników, naruszyła globalną równowagę gospodarczą. Działania te wywołały niepewność na rynkach, ale jednocześnie stworzyły szansę na strategiczną niezależność Europy.

Jacob Falkencrone, główny strateg inwestycyjny Saxo Banku – międzynarodowej platformy inwestycyjnej specjalizującej się w globalnych rynkach finansowych – zauważa, iż właśnie w takich momentach kryzysowych rodzą się największe szanse. Europa może więc stać się zaskakującym zwycięzcą tej geopolitycznej rozgrywki.

Trzy ostrzeżenia dla Europy

Każdy kryzys niesie za sobą potencjalne ryzyka, które mogą albo pogłębić istniejące słabości, albo zmobilizować do ich przezwyciężenia. W przypadku Europy można wskazać trzy szczególnie istotne sygnały ostrzegawcze, które mają szansę ukształtować nową rzeczywistość gospodarczą kontynentu – mówi Falkencrone.

Obecna sytuacja gospodarcza kontynentu jest efektem nie tylko wojny handlowej Trumpa, ale także kilku innych istotnych wydarzeń. Przede wszystkim, rosyjska inwazja na Ukrainę boleśnie przypomniała Europie o jej zależności od obcych źródeł energii oraz bezpieczeństwa militarnego.

Po drugie, polityka Trumpa poważnie nadszarpnęła zaufanie do USA jako sojusznika, zwłaszcza w ramach NATO. Z kolei niedawny raport byłego premiera Włoch Mario Draghiego wskazuje na konieczność pilnych działań Europy w zakresie innowacyjności, dekarbonizacji i ograniczenia strategicznych zależności od państw trzecich.

Niezależność i odporność – jak Europa reaguje?

W odpowiedzi na te wyzwania Europa zwiększa wydatki na obronność, rozwija technologie energetyczne oraz stawia na lokalną produkcję. Pod przewodnictwem Niemiec i Francji kontynent znacząco inwestuje w farmy wiatrowe na Morzu Północnym, wielkoskalowe instalacje paneli słonecznych w południowej Europie oraz rozwój technologii wodorowych, takich jak projekt „European Hydrogen Backbone”, który ma stworzyć ogólnoeuropejską sieć przesyłową wodoru. Działania te mają na celu całkowite uniezależnienie się od zewnętrznych źródeł energii.

Inwestycje nie zapominają też o odbudowie przemysłowej i infrastrukturalnej. Modernizacja obejmuje sieci transportowe, systemy komunikacyjne oraz energetyczne, najważniejsze dla integracji zielonych technologii.

Potencjalne ryzyka inwestycyjne

Chociaż perspektywy wyglądają obiecująco, inwestorzy powinni zachować ostrożność. Fragmentacja polityczna, krótkoterminowe koszty związane z przenoszeniem produkcji oraz wysokie zadłużenie państw UE stanowią realne zagrożenia.

Kluczowa jest świadomość tych ryzyk. Odpowiednie zarządzanie ryzykiem oraz dywersyfikacja portfela inwestycyjnego mogą złagodzić negatywne skutki tych zagrożeń. Przykładowo, warto rozważyć inwestowanie w różne klasy aktywów, takie jak akcje, obligacje czy surowce, a także uwzględnić ekspozycję na różne regiony geograficzne i sektory gospodarki.

Gdzie szukać szans inwestycyjnych?

Jacob Falkencrone z Saxo Banku wskazuje na pięć obszarów, które zyskają na strategicznym zwrocie Europy:

Obronność: wzrost wydatków na technologie wojskowe i cyberbezpieczeństwo (np. Airbus, Rheinmetall, Thales).

Energia odnawialna: rozwój zielonych technologii energetycznych (np. Vestas, Enel).

Technologia: uniezależnienie się od cyfrowych gigantów z USA i Chin (np. ASML, Nokia).

Infrastruktura: modernizacja przemysłowa i transportowa (np. Vinci, DHL, BASF).

Lokalna produkcja („Made in Europe”): reshoring napędzany patriotyzmem gospodarczym (np. Volkswagen, Adidas).

Ostatecznie agresywna polityka Trumpa może przynieść Europie długoterminowe korzyści. jeżeli europejscy przywódcy wykorzystają tę sytuację, kontynent może stać się gospodarczym liderem zdolnym przetrwać kolejne globalne wstrząsy.