6 godzin temu
Prezydent Turcji Recep Tayyip Erdoğan podczas wspólnej konferencji prasowej z Friedrichem Merzem skrytykował Niemcy za ich ignorowanie „ludobójstwa”, jakie według niego ma miejsce w Strefie Gazy.
Friedrich Merz odwiedził Turcję po raz pierwszy od objęcia urzędu kanclerskiego. Podczas wizyty oświadczył, iż jego rząd wspiera Izrael od czasu ataku Hamasu z 7 października 2023 roku i iż jego zdaniem Izrael korzysta ze swojego prawa do samoobrony.
– Do uniknięcia niezliczonych niepotrzebnych ofiar wystarczyłaby jedna decyzja: Hamas powinien był wcześniej uwolnić zakładników i złożyć broń – powiedział, dodając, iż ma nadzieję, iż wojna dobiega końca dzięki porozumieniu o zawieszeniu broni, wynegocjowanemu przez USA i popieranemu przez Turcję.
Erdoğan: Niemcy nie widzą ludobójstwa?
Recep Tayyip Erdoğan, jeden z najgłośniejszych krytyków izraelskiej ofensywy w Gazie i najważniejszy uczestnik rozmów o zawieszeniu broni, stwierdził, iż nie może zgodzić się z Merzem.
– Hamas nie ma bomb ani broni nuklearnej, natomiast Izrael ma to wszystko i używa tych broni do bombardowania Gazy – choćby minionej nocy – powiedział turecki prezydent.
– Czy wy, Niemcy, tego nie widzicie? Czy tego nie śledzicie? Poza bombardowaniem Gazy, Izrael od zawsze starał się ją tłumić poprzez głód i ludobójstwo – dodał.
Według wyników dochodzenia ONZ Izrael dopuścił się w Strefie Gazy ludobójstwa, bo zabójstwa, oblężenie i zniszczenia miały na celu zniszczenie społeczności Palestyńczyków w tej enklawie. Do podobnych wniosków doszło wiele izraelskich i międzynarodowych organizacji praw człowieka.
Izrael odrzuca zarzuty ludobójstwa jako motywowane politycznie, twierdząc, iż jego działania militarne są wymierzone w Hamas, a nie w ludność cywilną Gazy, i iż podejmuje kroki, by ograniczyć liczbę ofiar cywilnych.
Merz również krytykował działania Izraela w Gazie, a Niemcy w tym roku zawiesiły eksport uzbrojenia do tego kraju z powodu pogarszającej się sytuacji humanitarnej. Nie poparł jednak oskarżeń o ludobójstwo, podkreślając, iż krytyka Izraela nie może stać się pretekstem do antysemityzmu, zwraca uwagę agencja Reutera.
Erdoğan powiedział, iż wciąż wierzy w możliwość współpracy Niemiec i Turcji w walce z głodem poprzez zapewnienie dostaw pomocy humanitarnej do Gazy. Wskazał także na możliwość współpracy państw NATO przy wspólnych projektach w przemyśle obronnym i przypomniał, iż Turcja aspiruje do członkostwa w Unii Europejskiej.
Merz z kolei ocenił, iż Turcja pozostaje bliskim partnerem UE, i wyraził chęć rozwijania dwustronnych relacji gospodarczych, m.in. w sektorze transportu i w obszarze migracji.
