Prof. Katarzyna Hamer-Den Heyer z Instytutu Psychologii PAN, która gościła w „Teleobiektywie” Polskiego Radia RDC, wskazała na powody odpływu wyborców od rządzących partii.
Jak podkreśliła, w pierwszej turze wyborów prezydenckich 18 maja młodzi zagłosowali w znacznej większości za Sławomirem Mentzenem (Konfederacja) i Adrianem Zandbergiem (Razem).
Nadzieja na większe zmiany
Przypomniała, iż w 2023 roku to właśnie dużym poparciem młodych wygrała rządząca koalicja.
— Wszyscy teraz o tym mówią, iż mieliśmy nadzieję na większe zmiany, ale zmiany były mniejsze, bo prezydent blokował część być może. Dlatego rzeczy, które były obiecane, nie udały się. Wydaje się, iż przynajmniej część wyborców zdenerwowała się i zaczęła głosować inaczej. Być może właśnie w ramach buntu i złości na Konfederację — powiedziała.
Jak poinformował premier Donald Tusk, w przyszłą środę 11 czerwca będzie głosowane wotum zaufania dla rządu.
Powodem decyzji są wyniki drugiej tury wyborów prezydenckich. Popierany przez PiS Karol Nawrocki uzyskał w nich 50,89 proc., a kandydat Koalicji Obywatelskiej Rafał Trzaskowski 49,11 proc. Frekwencja wyniosła 71,6 proc.