Donald Tusk nie przelicytuje Jarosława Kaczyńskiego na rozdawnictwo - uważa prof. Antoni Dudek. W programie "Najważniejsze pytania" historyk i politolog podkreślał, iż premier i koalicja rządząca potrzebują sukcesów przed wyborami w 2027 roku, ale zaprzepaszczają swoją szansę. - Najlepszy pomysł Tuska to była deregulacja. (...) Ale góra urodziła mysz - skomentował.
Ekspert studzi optymizm premiera. "Mam większe szanse wygrać ten zakład"

Premier Donald Tusk oświadczył w czwartek podczas rozmowy z dziennikarzami, że może założyć się o zwycięstwo w wyborach parlamentarnych. - My wygramy wybory w 2027 roku - powiedział.
Na słowa premiera zareagował profesor Antoni Dudek, który zaproponował zakład "o 100 zł", twierdząc, iż KO nie utrzyma się przy władzy.
W poniedziałek Dudek był pytany o swoje słowa w programie "Najważniejsze pytania" Polsat News. - Mam większe szanse wygrać ten zakład niż Tusk - powiedział.
- W moim przekonaniu Donald Tusk i obecna koalicja rządowa potrzebują sukcesów, ale w ciągu dwóch lat nie wygenerują już żadnego CPK w znaczeniu jakiejś wielkiej inwestycji - wyjaśnił.
Dudek: Donald Tusk powinien skupić się na deregulacjach
Profesor pochwalił porzucone plany koalicji rządzącej, które dotyczyły deregulacji prawnej w Polsce. - Natomiast to, co Tusk może zrobić - wracam do tego pomysłu, który wciąż uważam za najlepszy, jaki Donald Tusk w obecnej kadencji swoich rządów znalazł - to jest pomysł deregulacji - powiedział politolog.
Gość "Najważniejszych pytań" precyzował, iż jeżeli uda się odblokować więzy w kilku deregulacjach, ale odczuwalnych dla milionów Polaków, to byłoby znaczące. - To jest ta szansa, która może odblokować mu te 5 i 10 proc., których brakuje, by zatrzymać PiS przed dojściem do władzy. Ale na razie (premier - red.) tego nie zrobił - tłumaczył Dudek.
ZOBACZ: Oświadczenie majątkowe Karola Nawrockiego. Zniknęło jedno mieszkanie
- Góra urodziła mysz. Deregulacja. Szukałem jakichś konkretów, żeby pochwalić Donalda Tuska, ale na razie nic takiego nie znalazłem - dodał.
Zdaniem prof. Dudka ciekawe rozwiązanie zaproponowali w ostatnim czasie politycy PiS. Chodzi o plan spłaszczenia struktury sądów i możliwości przerzucania spraw z instytucji rejonowych na okręgowe. - To jest prosta sprawa. Niechże Donald Tusk i minister Żurek ubiegną "pisowców" - powiedział Dudek.
"Tusk nie przelicytuje Kaczyńskiego"
Gość w studiu Polsat News surowo ocenił "strategię rozdawnictwa", którą Donald Tusk - jego zdaniem - podtrzymał po poprzedniku. - Na tym polu on absolutnie nie przelicytuje Kaczyńskiego, choćby gdyby obiecał Polakom w drugiej kadencji swoich rządów dochód gwarantowany - zaznaczył profesor.
Antoni Dudek był także dopytywany przez współprowadzącą program Karolinę Olejak, co uważa na temat "strategii wbijania klina między obóz prezydencki a Jarosława Kaczyńskiego". Profesor odparł, iż gdyby prezydentem był Sławomir Mentzen, to miałoby sens.
ZOBACZ: Spięcie Morawieckiego z Tuskiem. "Zobaczymy, czy będzie takie chojraczenie"
Politolog sprecyzował, iż choć Karol Nawrocki nie jest politykiem PiS, to jest jego beneficjentem. - jeżeli politycy KO liczą, iż uda im się teraz wbić klina między PiS a prezydenta Nawrockiego, to grubo się mylą - skwitował.
- Dzisiaj interes prezydenta Nawrockiego jest dokładnie ten sam, co PiS: Wysadzić Donalda Tuska w powietrze jak najszybciej, najlepiej w przyszłym roku, żeby nie czekać do 2027 roku - podsumował Dudek.
Widziałeś coś ważnego? Przyślij zdjęcie, film lub napisz, co się stało. Skorzystaj z naszej Wrzutni


2 godzin temu














