"Dyskretna i długa" rozmowa. Sekretne spotkanie minister z premierem

8 godzin temu

W poniedziałek w rozmowie z dziennikarzami minister funduszy i polityki regionalnej Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz przekazała, iż w sobotę odbyła rozmowę z premierem Donaldem Tuskiem.

Rozmowa Donald Tusk - Katarzyna Pełczyńska Nałęcz. Polska 2050 walczy o tekę wicepremiera

Minister w rozmowach z szefem rządu reprezentowała Polskę 2050, zastępując lidera partii Szymona Hołownię, który jest na urlopie.

- To były rozmowy dyskretne, bardzo dobre, długie, oparte na wzajemnym szacunku. Jednym z elementów tych rozmów jest to, iż naszą intencją, i myślę pana premiera, jest wykomunikowanie spójne i zgodne tego, co wynegocjowaliśmy - tłumaczyła.

Pełczyńska-Nałęcz podkreśliła, czego oczekuje jej formacja po zmianie w fotelu marszałka Sejmu. - Polska 2050 musi otrzymać stanowisko wicepremiera i wicemarszałka (...). Lepiej o tym zdecydować już teraz - przekazała.

ZOBACZ: Koalicja rządząca dotrwa do kolejnych wyborów? Polacy odpowiedzieli w sondażu

Dziennikarze dopytywali o wcześniejsze wypowiedzi Tuska, który komunikował, iż partia Hołowni nie otrzyma teki wicepremiera. Minister odparła, iż premier w tych wypowiedziach mówił o "dniu dzisiejszym". - My też mówimy, iż do tej zmiany powinno dojść w listopadzie - podkreśliła.

Relacjonując przebieg rozmowy z Tuskiem przekazała też, iż minister klimatu i środowiska "Paulina Hennig-Kloska zostaje w rządzie". Zaznaczyła jednocześnie, iż jest nowy pomysł na rząd po rekonstrukcji, który będzie "znacznie mniejszy".

Jak ustalił w poniedziałek Polsat News, jeszcze dzisiaj o godz. 18:00 liderzy koalicji rządzącej spotkają się na rozmowy w willi premiera przy ul. Parkowej w Warszawie.

Rekonstrukcja rządu. Minister wskazał datę

Z kolei wicepremier i minister cyfryzacji Krzysztof Gawkowski rano na antenie Radia Zet powiedział, iż "rekonstrukcja rządu zostanie przeprowadzona w środę i czwartek, a zmiany zostały już uzgodnione".

Wiceszef rządu wskazał, iż rekonstrukcja została zaplanowana na dwa dni. - Bo trzeba ogłosić, a dwa konstytucyjnie przeprowadzić i powołać ministrów przez prezydenta - zauważył.

Poinformował, iż w zrekonstruowanym rządzie pojawią się dwa duże resorty powstałe z połączenia dotychczas istniejących. - Jeden bardzo duży, będzie odpowiedzialny za sprawy gospodarcze, a drugi za sprawy ważne na dziś dla kraju, czyli energetykę - wskazał.

Gawkowski nie odpowiedział, ilu ministrów będzie liczyła zrekonstruowana Rada Ministrów. - Myślę, iż część ministrów bez teki zakończy swoje urzędowanie, część zostanie przesunięta na stanowiska sekretarzy bądź podsekretarzy stanu w ministerstwach. W niektórych resortach dojdzie do zmiany na poziomie personalnym.

WIDEO: "Śniadanie Rymanowskiego". Politycy dyskutują o ofercie Tuska dla Hołowni