Drugie dno wystąpienia Karola Nawrockiego. "Trzeba to czytać w ten sposób"
Zdjęcie: Marta Nawrocka i Karol Nawrocki podczas zaprzysiężenia przed Zgromadzeniem Narodowym
— Karol Nawrocki mówił, iż wybacza, ale to trzeba też czytać w ten sposób: to nie znaczy, iż kary nie będzie. Karą ma być to, iż "stracicie władzę". Czeka nas batalia o to, żeby rząd Donalda Tuska stał się historią. To będzie w zasadzie jedyny cel Nawrockiego na te dwa lata — analizuje dziennikarz "Newsweeka" Jacek Gądek w programie specjalnym Onetu, komentując zaprzysiężenie nowego prezydenta. — Będzie dzika, polityczna wojna. Dla obu stron to jest sprawa życia i śmierci, żeby wygrać następne wybory. Prezydent stanie na głowie, żeby wygrała je prawica — ocenia z kolei redaktor naczelny Onetu Bartosz Węglarczyk.