Dalen nerwowo w koalicji rządzącej. "Hołownia co trzy dni zmienia zdanie"

18 godzin temu
Szymon Hołownia niedawno stwierdził, iż konieczna jest renegocjacja umowy koalicyjnej. Z kolei Donald Tusk zapowiedział rekonstrukcję rządu, która ma nastąpić w lipcu. Głos w sprawie zabrał również Włodzimierz Czarzasty, ujawniając, iż sytuacja wśród liderów jest dynamiczna.


Podczas piątkowej konferencji prasowej lider Lewicy został zapytany o wpis Szymona Hołowni w mediach społecznościowych dotyczący nowej umowy koalicyjnej oraz planowanej rekonstrukcji rządu. Dziennikarze pytali również, czy jest gotów na ustępstwa oraz czy możliwy jest scenariusz, w którym Hołownia pozostaje na stanowisku marszałka Sejmu.

Przypomnijmy, iż zgodnie z dotychczasowymi założeniami umowy Koalicji 15 października, rotacja na stanowisku marszałka Sejmu ma nastąpić w listopadzie. Wówczas miejsce Szymona Hołowni miałby zająć Włodzimierz Czarzasty.

– Mój przyjaciel Szymon Hołownia i szef w Sejmie co trzy dni w tej sprawie zmienia zdanie. Wydaje mi się, iż musimy poczekać na ustabilizowanie tych poglądów i w momencie, kiedy one się ustabilizują, to wtedy w sposób odpowiedzialny się do tego odniesiemy – powiedział przewodniczący Lewicy.

– Nie mam chęci ciągle uzasadniać działania tych ludzi, którzy chcą zerwać porozumienie, które sami podpisali. (…) Ja też bym bronił Szymona Hołowni, naprawdę bym go bronił, bo za chwilę się okaże, iż Szymon Hołownia, ponieważ nie został prezydentem, to musi się nerwowo przyspawać do jakiegoś stołka. On na to nie zasługuje – dodał.

Zmiany w umowie koalicyjnej i rekonstrukcja rządu


Po expose premiera Tuska, Szymon Hołownia dodał wpis na platformie X. "Premier wczoraj otrzymał od nas kredyt zaufania. Od dziś oczekujemy odnowy K15X. Nowa umowa koalicyjna, szybka rekonstrukcja, sprawna realizacja zobowiązań. Skuteczne załatwianie spraw ważnych dla Polaków to dla Polski 2050 sens bycia w rządzie" – napisał marszałek Sejmu.



Donald Tusk zapowiedział, iż w lipcu dojdzie do rekonstrukcji rządu. Jak informuje Onet, możliwe jest, iż choćby połowa ministrów straci swoje stanowiska. Premier dodał, iż niedługo koalicja ogłosi nazwisko nowego rzecznika rządu.

– To będzie poważna figura polityczna. Mądry człowiek i waga ciężka w polityce – mówił Tusk. – To ma być rzecznik rządu, a nie mój. Więc czeka mnie jeszcze jedna runda ze wszystkimi koalicjantami, wszyscy muszą się czuć dobrze z rzecznikiem – dodał.

Idź do oryginalnego materiału