Coś niedobrego się dzieje z politykami, gdy mają w Berlinie mówić o Zagładzie: ich wypowiedzi bywają haniebne. Pozostaje więc mieć nadzieję, iż retoryczne odwołania do Zagłady w końcu się zbanalizują, przestaną szokować, a więc stracą swą atrakcyjność i przestaną być używane. Przestaną wprawdzie wówczas przestrzegać czy potępiać – ale przynajmniej nie będą znieważać pamięci.
- Strona główna
- Polityka krajowa
- Dajcie spokój Zagładzie
Powiązane
Kebabowa obietnica prezydenta dotrzymana. Minął miesiąc
49 minut temu
Kontrole na granicach z Niemcami i Litwą przedłużone!
1 godzina temu
O Franku, Geni i snusach / janko
1 godzina temu