Władysław K.-K. i Szymon H. pójdą do wyborów razem. Nie, żeby mnie to martwiło albo jakoś szczególnie radowało. Mariaż ów postrzegam jako konsekwencję ich życiowych wyborów. Jeden chce być przez cały czas w grze, a drugi chce, by rządził jego koalicjant. Od dłuższego czasu staram się uważnie obserwować poczynania PSL-u pod przywództwem Władysława Kosiniak-Kamysza. Tenże, skąd inąd sympatyczny człowiek o schludnej aparycji, stara się,...
- Strona główna
- Polityka krajowa
- Chłopsko-mieszczańska symbioza
Powiązane
Polecane
Wysokie domowe zwycięstwo Akademików
5 godzin temu

2 lat temu








