W odpowiedzi na zaostrzającą się wojnę handlową między USA a Chinami, Pekin podjął radykalny krok – całkowicie wstrzymał import skroplonego gazu ziemnego (LNG) ze Stanów Zjednoczonych. Dane śledzenia statków wskazują, iż od 6 lutego 2025 r. Chiny nie przyjęły ani jednego transportu amerykańskiego LNG. Decyzja ta jest szczególnie dotkliwa dla administracji Donalda Trumpa, która liczyła na wzmocnienie pozycji USA jako globalnego lidera w eksporcie gazu.
Dlaczego Chiny zrezygnowały z amerykańskiego LNG?
Głównym powodem są retaliacyjne cła nałożone przez Pekin w odpowiedzi na amerykańskie działania protekcjonistyczne. Od lutego 2025 r. obowiązuje 15% cło na LNG z USA, co drastycznie podniosło koszty importu dla chińskich odbiorców.
Jednak to nie jedyny czynnik:
-
Niska konkurencyjność cenowa – LNG z USA jest droższy w dostawie do Azji Wschodniej niż gaz z Australii, Kataru czy Malezji.
-
Spadek popytu w Chinach – Łagodna zima i osłabienie przemysłu zmniejszyły zapotrzebowanie na gaz.
-
Alternatywne źródła dostaw – Chiny zwiększają import gazu rurociągami z Rosji i Azji Centralnej, co obniża ceny na rynku krajowym.
-
Przekierowanie dostaw do Europy – Chińskie firmy sprzedają amerykański LNG na rynku europejskim, gdzie ceny wzrosły po wygaśnięciu umów na tranzyt rosyjskiego gazu przez Ukrainę.
Dlaczego ta decyzja boli USA?
-
Utrata kluczowego rynku zbytu – W 2024 r. USA dostarczały 5,5% chińskiego importu LNG, ale w 2025 r. udział ten spadł do zaledwie 1,3%.
-
Zagrożenie dla inwestycji w amerykański LNG – Chińskie firmy, takie jak Sinopec i PetroChina, wcześniej podpisywały długoterminowe kontrakty, które umożliwiały finansowanie wielomiliardowych projektów eksportowych. Teraz Pekin celowo unika nowych umów z USA, kierując zamówienia do konkurencyjnych dostawców.
-
Symboliczny cios dla polityki Trumpa – Administracja Trumpa postrzega eksport LNG jako narzędzie wzmacniające amerykańską dominację energetyczną. Rezygnacja Chin pokazuje, iż Waszyngton może przeliczyć się w swojej strategii gospodarczej.
Skutki dla globalnego rynku LNG
-
Wzrost znaczenia Europy jako alternatywnego rynku zbytu dla amerykańskiego gazu.
-
Wzrost cen w Europie po wygaśnięciu umów na rosyjski gaz.
-
Przyspieszenie dywersyfikacji dostaw przez Chiny, co osłabia pozycję negocjacyjną USA.
Decyzja Chin o całkowitym wstrzymaniu importu amerykańskiego LNG pokazuje, iż Pekin nie tylko ma alternatywy, ale też potrafi wykorzystać je jako broń w wojnie handlowej. Dla administracji Trumpa jest to szczególnie bolesny cios, ponieważ uderza w jeden z filarów amerykańskiej strategii energetycznej – eksport LNG jako narzędzie wpływów gospodarczych. W dłuższej perspektywie może to zmusić USA do rewizji polityki celnej lub poszukiwania nowych rynków zbytu.
Źródła:
- Nikkei Asia: “Chinese imports of American LNG dry up as trade war rages”
- Dane Kpler i Vortexa
- Analizy Rystad Energy
Leszek B. Ślazyk
e-mail: [email protected]
© www.chiny24.com