Były szef ABW odpowiada na doniesienia o Nawrockim. "Premier mija się z prawdą"

1 dzień temu

"Po raz kolejny premier Donald Tusk mija się prawdą" - napisał w specjalnie wydanym oświadczeniu były szef ABW Krzysztof Wacławek. W treści dokumentu odnosi się do ostatnich słów premiera w sprawie "niezbyt rzetelnego" sprawdzenia przez służby Karola Nawrockiego w przeszłości.

Zobacz więcej

Europoseł PiS Maciej Wąsik opublikował na platformie X oświadczenie byłego szefa ABW Krzysztofa Wacławka. "I widzisz panie Tusk, nie pójdzie pan siedzieć za ujawnienie tajemnicy, bo nie ujawnił pan tajemnicy, a po prostu łgał pan jak pies" - napisał we wpisie.

Oświadczenie Wacławka odnosi się do słów premiera Donalda Tuska między innymi z poniedziałkowego wywiadu w "Gościu Wydarzeń", w którym szef rządu powiedział, iż sprawdzanie Karola Nawrockiego przez służby w przeszłości "nie było zbyt rzetelne".

Były szef ABW wydał oświadczenie. "Obnażył te prymitywne kłamstwa"

Jak stwierdził dalej Maciej Wąsik we wpisie, "płk Wacławek obnażył te prymitywne kłamstwa. Żaden funkcjonariusz gdańskiej delegatury ABW nie mógł dawać negatywnych rekomendacji dla poświadczenia Karola Nawrockiego, bo postępowanie sprawdzające prowadził Departament Ochrony Informacji Niejawnych w Warszawie. Kiedyś kłamał pan zgrabniej".

ZOBACZ: Wraca sprawa kawalerki Nawrockiego. Jest komunikat ze służb

"Poświadczenia bezpieczeństwa osobowego tzw. 'krajowe' oraz 'międzynarodowe' do najwyższych klauzul informacji niejawnych Panu dr Karolowi Nawrockiemu (...) zostały wydane przez Agencję Bezpieczeństwa Wewnętrznego w 2021 r. Podobne poszerzone postępowania sprawdzające (...) ABW wcześniej prowadziła w 2009 r. i w 2014 r., również zakończone wydaniem stosownych poświadczeń bezpieczeństwa" - napisał były szef ABW w oświadczeniu.

"Po raz kolejny premier Donald Tusk mija się prawdą. W 2021 r. postępowanie sprawdzające prowadzone było przez Departament Ochrony Informacji Niejawnych ABW w Warszawie, a nie przez Delegaturę ABW w Gdańsku. W związku z tym żaden 'gdański funkcjonariusz ABW' nie mógł wydać negatywnej opinii w zakresie tego postępowania, gdyż zostało ono rzetelnie i zgodnie z obowiązującymi przepisami przeprowadzone w Warszawie, a eksperci Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego zajmujący się od wielu lat ochroną informacji niejawnych rekomendowali wydanie Panu dr Karolowi Nawrockiemu poświadczeń bezpieczeństwa do najwyższych klauzul" - dodał.

"Myślę, iż obecny szef ABW poinformował pana Premiera o tym fakcie" - podkreślił w dokumencie były szef ABW.

Płk Wacławek odpowiada premierowi. "Wyrażam stanowczy sprzeciw"

W treści oświadczenia były szef ABW stwierdza dalej, iż "ma nadzieję również, iż został pan Premier poinformowany iż w ramach przeprowadzonego w ABW audytu za lata 2016-2023, m. in. bardzo skrupulatną kontrolą objęto część wydanych przeze mnie poświadczeń bezpieczeństwa osobowego, w tym również teczkę postępowania wobec Pana dr Karola Nawrockiego".

ZOBACZ: Donald Tusk: Oczekuję od Nawrockiego, iż natychmiast zwróci się do sądu

"Audyt ten ocenił pozytywnie przeprowadzone postępowanie i nie stwierdził żadnych nieprawidłowości w zakresie wydania poświadczeń bezpieczeństwa osobowego Panu dr Karolowi Nawrockiemu, Prezesowi Instytutu Pamięci Narodowej" - dodano.


"Jako były szef Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego wyrażam stanowczy sprzeciw wobec wikłania funkcjonariuszy ABW w kampanię wyborczą oraz nie zgadzam się na publiczne pomawianie funkcjonariuszy w związku z wypełnianiem przez nich obowiązków służbowych w okresie gdy pełniłem funkcję szefa ABW" - stwierdził Wacławek.

Oprócz tego Krzysztof Wacławek "chciałby jednoznacznie podkreślić, iż materiały zgromadzone w toku postępowań sprawdzających są tajne, a ich udostępnianie możliwe jest tylko i wyłącznie w okolicznościach ściśle określonych przez ustawę o ochronie informacji niejawnych. W innych przypadkach to jawne łamanie prawa, a w trwającej właśnie kampanii wyborczej - sprzeczne z zasadami demokracji".

Wraca sprawa kawalerki Nawrockiego. Jest komunikat ze służb

Jak przekazał wcześniej rzecznik specsłużb Jacek Dobrzyński na platformie X, "wobec licznych zapytań mediów potwierdzam informację, iż ABW w toku poszerzonego postępowania sprawdzającego Pana Karola Nawrockiego w 2021 r. zgromadziła materiały dotyczące sposobu i źródeł sfinansowania zakupu mieszkania od Jerzego Ż.".

ZOBACZ: Oburzenie w PiS po wywiadzie Donalda Tuska. Podważają wiarygodność relacji

"Dysponujący całością wiedzy, w tym między innymi na temat negatywnej rekomendacji funkcjonariusza analizującego akta postępowania, ówczesny Szef Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego Krzysztof Wacławek (obecny doradca Prezydenta RP) podjął decyzję o wydaniu Karolowi Nawrockiemu poświadczenia bezpieczeństwa" - napisał na platformie X.

Głos w tej sprawie zabrał również premier Donald Tusk. Jak napisał we wpisie, odnosząc się do negatywnej opinii funkcjonariusza ABW w sprawie Karola Nawrockiego sprzed kilku lat, "pisowskie szefostwo Agencji z nieznanych powodów jej nie uwzględniło".

"Badający sprawę Nawrockiego gdański funkcjonariusz ABW w 2021 roku wydał negatywną opinię, ale pisowskie szefostwo Agencji z nieznanych powodów jej nie uwzględniło. Ówczesny szef ABW jest dziś doradcą prezydenta Dudy" - napisał.

WIDEO: "Podziemie Europy. Ponad prawem". Tak wygląda aborcja w Polsce
Idź do oryginalnego materiału