Były dobre chęci, ale budynek przy Leśnej w Miłomłynie nie zostanie odbudowany

MIŁOMŁYN. Zrujnowany po pożarze na początku 2023 roku dom przy ul. Leśnej miał być odbudowany w ciągu kilku miesięcy. Ponad dwa i pół roku od pożaru na pozostałościach budynku rosną chaszcze. Władze miasta i gminy nie będą tego odbudowywać.

Były plany odbudowy budynku przy Leśnej, ostatecznie okazało się to nieopłacalne / Fot. Marcin Tchórz

Przypomnijmy: 3 stycznia 2023 roku w domu przy ul. Leśnej wybuchł pożar. Mieszkańcy zdołali się ewakuować z płonącego budynku, ale ogień zniszczył cały dorobek ich życia. Nieruchomość to w połowie mienie prywatne i własność samorządu gminy Miłomłyn. Wtedy władze samorządowe zapewniły pogorzelcom lokale zastępcze i zapowiadały zamiar rychłej odbudowy spalonego budynku.

– Zrobimy wszystko żeby za pół roku mogli wrócić do domu przy Leśnej – mówił w styczniu 2023 roku Stanisław Siwkowski, ówczesny burmistrz Miłomłyna, a w tej chwili radny powiatowy. – Mamy w budżecie zabezpieczone 100 tysięcy złotych na pomoc. Z lokalnego tartaku mamy deklarację, iż dostaniemy drewno na odbudowę dachu. Budynek był ubezpieczony, tak iż na odbudowę będą jeszcze środki z ubezpieczenia.

Kolejne ekspertyzy budowlane skomplikowały jednak sprawę odbudowy budynku przy Leśnej. Okazało się, iż dom trzeba wyburzyć i wszystko odbudować od podstaw. Wtedy burmistrz Śiwkowski był optymistą. – Właśnie przygotowywana jest dokumentacja i budynek przy Leśnej zostanie postawiony od podstaw – powiedział burmistrz Siwkowski. – Myślę, iż do września (wypowiedź z 2023 r.) powinna ruszyć budowa.

Budynek przy Leśnej w Miłomłynie spłonął 3 stycznia 2023 roku / Fot. Archiwum

Wrzesień zbliża się nieuchronnie, ale 2025 r., a ruiny budynku przy ul. Leśnej w Miłomłynie porasta różna roślinność. Mieszkańcy dawnego domu rozlokowani są po różnych lokalach i już nie zamieszkają przy Leśnej.

– Odbudowa tego budynku jest nieopłacalna – mówi Beata Mazur, obecna burmistrz Miłomłyna. – Dwie rodziny z mieszkań komunalnych, zostały zabezpieczone lokalowo. Natomiast z prywatnym właścicielem drugiej połowy domu prowadzimy rozmowy, bo jesteśmy zainteresowani odkupieniem tej nieruchomości.

Patrząc w niedaleką przyszłość – kiedy Miłomłyn wreszcie stanie się uzdrowiskiem – nieruchomość, na której stoją ruiny (około 200 metrów od jeziora Ilińsk) może stać się atrakcyjna cenowo dla potencjalnych nabywców.