Nie wszystkim podoba się wolność słowa. A już na pewno nie ta pozwalająca na publikowanie w internecie tego, co komuś się podoba. Rząd w Polsce chce wprowadzić cenzurę, a dokładniej to urzędnik ma decydować o tym, co się pojawi w internecie, a co powinno z niego zniknąć. Pytaliśmy białostoczan o to, jak im się ten pomysł podoba. I w wielkim skrócie można powiedzieć, iż zdecydowanie się on nie podoba. Stanowisko w sprawie rządowego pomysłu, zgodnie z którym to Urzędu Komunikacji Elektronicznej (UKE) ma bez wiedzy i zgody autora kasować lub blokować treści zamieszczone w internecie przez dowolną osobę lub podmiot, zajęła już Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji. Instytucja ta stanowczo protestuje przeciwko zapowiedziom ograniczenia wolności słowa w Polsce. Takie działania stanowią rażące naruszenie konstytucyjnych gwarancji wolności słowa, zapisanych w art. 54 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej, który jednoznacznie zakazuje cenzury. Białostoczanie nie chcą cenzury w internecie
Białostoczanie przeciw cenzurze w sieci
fakty.bialystok.pl 6 miesięcy temu
- Strona główna
- Polityka krajowa
- Białostoczanie przeciw cenzurze w sieci
Powiązane
"Nie pozwolę na to". Józefaciuk reaguje na decyzję KO
28 minut temu
Bogusław Chrabota: Karol Nawrocki - Bob Budowniczy
1 godzina temu
Poseł KO zawieszony przez klub. W tle skandal w Sejmie
1 godzina temu
Terapia z nosem w książce? Sprawdza się nie tylko u dzieci
1 godzina temu
Polecane
O tej porze roku taki pożar to rzadkość.
40 minut temu
Okradli i pobili 36-latka. Teraz za to odpowiedzą
43 minut temu
46-latek rzucił się z nożem na braci. Dwie osoby ranne
1 godzina temu