"Bałtyk stanie się miejscem permanentnej konfrontacji". Tusk po naradzie

2 godzin temu

- To się może powtarzać w przyszłości coraz intensywniej. Bałtyk stanie się miejscem permanentnej konfrontacji - powiedział premier Donald Tusk odnosząc się do incydentu z rosyjskim statkiem z tzw. floty cieni. Jak dodał, to jest agresja wymierzona wprost w infrastrukturę.

Zobacz więcej

- Wraz z ministrem obrony narodowej Kosiniakiem-Kamyszem monitorowaliśmy tę sytuację - powiedział Donald Tusk po naradzie w porcie wojskowym w Gdyni ws. incydentu z rosyjskim statkiem z "floty cieni".

- Związana jest ona z zachowaniami jednostek z rosyjskiej floty cieni - zaznaczał premier. - Nie jesteśmy przewrażliwieni. Te zagrożenia nie są abstrakcyjne. Miały one już miejsce kilka masywnych zdarzeń, miały już miejsce zniszczenia infrastruktury - dodał.

"Bałtyk stanie się miejscem permanentnej konfrontacji". Tusk po naradzie

- Na szczęście, bez dużych środków udało się dyskretnie zniechęć statek do działań kinetycznych. Nie zdajemy sobie sprawy, jak często te krytyczne obiekty infrastruktury na dnie Bałtyku są obiektem działań o charakterze dywersyjnym lub po prostu terrorystycznym - powiedział Tusk.

- Takie incydenty mogą się powtarzać w przyszłości coraz intensywniej. Bałtyk stanie się miejscem permanentnej hybrydowej konfrontacji. To jest agresja wymierzona wprost w infrastrukturę - stwierdził premier.

Tusk podkreślił również znaczenie natowskiego projektu Baltic Sentry. - Uruchomiony z naszej inicjatywy, okazał się konieczny - powiedział.

Incydent na Morzu Bałtyckim. Narada na terenie portu wojennego w Gdyni

"Rosyjski statek z 'floty cieni' objęty sankcjami wykonywał podejrzane manewry w pobliżu kabla energetycznego łączącego Polskę ze Szwecją" - przekazał w środę premier Donald Tusk w mediach społecznościowych.

Szef rządu poinformował, iż po "skutecznej interwencji naszego wojska statek odpłynął do jednego z rosyjskich portów". Dodał, iż ORP Heweliusz płynie na miejsce zdarzenia.

ZOBACZ: Incydent na Bałtyku. Szef MON przed pilną naradą: "Sprawa jest poważna"

W sprawie zabrał głos także minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz. Szef MON poinformował o czwartkowej pilnej, specjalnej naradzie w Centrum Operacji Morskich na terenie portu wojennego w Gdyni, w której weźmie udział premier Tusk.

"Dla nas bezpieczeństwo jest sprawą absolutnie priorytetową. Bezpieczny Bałtyk i kooperacja z naszymi sojusznikami - w tej sprawie również jesteśmy z nimi w stałym kontakcie. Wszystkie środki i siły, które trzeba będzie użyć, będą desygnowane do tej operacji" - dodał.

"Mieliśmy do czynienia z sytuacją, w której - po zgłoszeniu, po rozpoznaniu - zaobserwowaliśmy tankowiec, który od niedawna znajduje się na liście statków z tzw. rosyjskiej 'Floty Cieni'. Wykonywał podejrzane manewry - nie na polskich wodach terytorialnych, ale nad kablami należącymi do PSE, nad kablami energetycznymi" - przekazał szef MON we wcześniejszym wpisie.

WIDEO: Po roku wybudził się ze śpiączki. Poszedł na mecz ukochanej Wisły Kraków
Idź do oryginalnego materiału