„Aktorzy w dobrej wierze” i „Próba”: Śmieszność podszyta okrucieństwem

Zdjęcie: Foto: Karolina Jóźwiak
Edward Wojtaszek wprawił mechanizm przewrotnego komizmu Pierre’a de Marivaux w ruch i zaufał aktorom. To dzięki nim dwie jednoaktówki z XVIII wieku wybrzmiewają na scenie Teatru Polskiego tak głośno.
- Strona główna
- Polityka krajowa
- „Aktorzy w dobrej wierze” i „Próba”: Śmieszność podszyta okrucieństwem
Powiązane
Kiedy rozdzielą funkcje ministra i PG? Bodnar czeka na rząd
1 godzina temu
TYLKO U NAS. Korwin-Mikke: Trzaskowski jest gorszy niż UE
1 godzina temu
O Franku, Karolu i tatuażach / janko
2 godzin temu
Polecane
Złodziej sklepowy zatrzymany podczas recydywy
1 godzina temu