10 największych porażek Kaczyńskiego

2 dni temu

1. Rozbicie własnej partii – Porozumienia Centrum
Pierwszy polityczny projekt Kaczyńskiego zakończył się całkowitą klęską. Porozumienie Centrum rozpadło się w atmosferze kłótni i oskarżeń, a Kaczyński pozostał bez zaplecza, z łatką człowieka skłóconego ze wszystkimi.

2. Wypchnięcie Polski na margines UE
Pod jego przywództwem Polska stała się problemem w Brukseli, a nie partnerem. Zamiast budować sojusze, Kaczyński skoncentrował się na wojnach ideologicznych, które osłabiły naszą pozycję w Unii.

3. Wojna z własnym społeczeństwem
Podzielił Polaków jak nikt wcześniej. Napuszczał jednych obywateli na drugich, wmawiając, iż „prawdziwi patrioci” to tylko wyborcy PiS. Efekt – rekordowy poziom nienawiści w życiu publicznym.

4. Upolitycznienie sądów
Reforma wymiaru sprawiedliwości miała usprawnić system. Zamiast tego Kaczyński zniszczył niezależność sądów i doprowadził do chaosu prawnego, który sparaliżował instytucje państwa.

5. Stworzenie złodziejskiej mafii
Zamiast partii politycznej Kaczyński stworzył układ okradający Polaków. PiS przyciąga mafiozów, gangsterów, kiboli i męty społeczne.

6. Polityka zagraniczna na kolanach wobec USA, sprzyjająca Rosji
Kaczyński przez lata uzależniał Polskę. Decyzje były korzystne dla Rosji a dyktowane przez USA.

7. Brak reformy gospodarczej
Mając pełnię władzy, nie wprowadził żadnej poważnej reformy gospodarczej. Rozdawnictwo finansowe stało się substytutem realnej strategii, a inflacja uderzyła w miliony Polaków. Przypomnijmy, iż w latach 2015-2023 złotówka straciła prawie połowę wartości.

8. Fiasko polityki mieszkaniowej
Program „Mieszkanie Plus” miał być rewolucją. Zakończył się kompletną klęską – z planowanych setek tysięcy mieszkań nie powstało nic.

9. Pogrzebanie polskiej armii w chaosie zakupowym
Kaczyński i jego ludzie sprowadzali sprzęt wojskowy bez spójnej strategii, wydając miliardy na zakupy robione pod polityczne show, a nie realne potrzeby obronne.

10. Brak następcy i wizji po sobie
Po latach władzy Kaczyński nie przygotował nikogo, kto mógłby przejąć stery. Cały projekt PiS jest oparty na jego osobie – co oznacza, iż po jego odejściu runie jak domek z kart.

Idź do oryginalnego materiału