Protest „Stop imigracji” w Rynku Trybunalskim w Piotrkowie. W całej Polsce ponad 80 pikiet Konfederacji przeciwko napływowi imigrantów ZDJĘCIA

Protest „Stop imigracji” w Rynku Trybunalskim w Piotrkowie, 19.07.2025

Zorganizowane przez Konfederację protesty mają być wyrazem sprzeciwu wobec paktu migracyjnego, a ich celem jest „uświadamianie Polaków odnośnie coraz większych zagrożeń, które niesie za sobą masowa imigracja”.

Protest w Piotrkowie Trybunalskim poprowadzili przedstawiciele Konfederacji RP. Wśród uczestników była m.in. radna (PiS) Sejmiku Województwa Łódzkiego oraz radny (PiS) Rady Miasta w Piotrkowie. Prowadzący przedstawili m.in. propozycje „odpowiedzialnej polityki migracyjnej”. Przebieg wydarzenia zabezpieczali piotrkowscy policjanci.

W świetle ostatnich ruchów w Piotrkowie - awantur na sesjach rady miasta o Centra Integracji Cudzoziemców i marszu pod hasłem "NIE dla nielegalnej imigracji", czy zbiórki podpisów pod wnioskami o referenda w sprawie CIC oraz odwołania prezydenta i rady miasta, temat migracji i związanych z nią obaw od wielu miesięcy stanowi jeden z głównych punktów dyskusji publicznej.

- Po prostu obawiam się napływu imigrantów do Polski, szczególnie tych z północnej Afryki. Teraz żyjemy w spokojnym kraju, nic nam nie grozi, chociaż już zaczynają się różne ekscesy. Widzimy co się dzieje na zachodzie Europy. Może być u nas to samo, a każdy mężczyzna powinien dbać o swoją rodzinę, kobiety, dzieci, wnuki, o ich bezpieczeństwo – powiedział nam Grzegorz Zielonka z powiatu piotrkowskiego dodając, iż nie wierzy w zapewnienia władz o tym, iż w Piotrkowie nie powstanie CIC: – To tylko taka gra na przeczekanie przed referendum.

Tymczasem w minioną środę odbyła się sesja nadzwyczajna Rady Miasta w Piotrkowie, która dotyczyła powołania doraźnej komisji, która miała zweryfikować wniosek mieszkańców o przeprowadzenie referendum gminnego w sprawie CIC. Radni jednak nie wyłonili komisji, która ma ocenić wniosek. Chęć pracy w komisji zadeklarowali jedynie radni Małgorzata Pingot i Dariusz Cecotka. Ze względu na brak wymaganej liczby członków komisji (minimum trzy osoby), przewodniczący ogłosił przerwę w obradach do 23 lipca.