Oszczędności Polaków znajdą się pod lupą fiskusa. Od przyszłego roku wchodzą w życie nowe przepisy, które znacząco poszerzają uprawnienia skarbówki. Urzędnicy zyskają pełen wgląd w konta oszczędnościowe, a banki będą musiały przekazywać szczegółowe dane. To zmiana, która może dotknąć miliony obywateli – nie tylko przedsiębiorców, ale i osoby prywatne.

fot. Warszawa w Pigułce
Nowe przepisy uderzą w konto oszczędnościowe. Fiskus ma pełny podgląd
Od przyszłego roku oszczędzający muszą przygotować się na duże zmiany. W życie wchodzą nowe regulacje, które pozwolą fiskusowi na jeszcze szerszy dostęp do informacji o naszych kontach i lokatach. Eksperci ostrzegają: niektóre mechanizmy mogą zostać wykorzystane do kontroli choćby drobnych wpływów.
Pełna transparentność dla skarbówki
Zgodnie z nowymi przepisami, banki oraz inne instytucje finansowe będą musiały przekazywać szczegółowe dane o rachunkach klientów do Krajowej Administracji Skarbowej. Obowiązek ten obejmie m.in. saldo konta, historię wpływów i wypłat oraz informacje o właścicielach rachunków wspólnych i powierniczych. Dotyczy to również rachunków oszczędnościowych, które dotąd były często pomijane w standardowych kontrolach.
Kogo obejmą nowe zasady?
Zmiany uderzą nie tylko w przedsiębiorców, ale również w osoby prywatne. Choć fiskus ma już dostęp do części danych w ramach tzw. STIR, nowe przepisy rozszerzają zakres kontroli na konta, które dotąd były poza jego bezpośrednim zasięgiem. Ministerstwo Finansów tłumaczy to walką z nieujawnionymi dochodami i praniem pieniędzy.
Eksperci ostrzegają: oszczędności pod lupą
Analitycy podkreślają, iż w praktyce fiskus zyska narzędzie do bieżącego monitorowania oszczędności Polaków. Teoretycznie dane mają być wykorzystywane wyłącznie w razie podejrzenia nieprawidłowości, ale skala nowych uprawnień budzi wątpliwości. Istnieje ryzyko, iż każdy nieudokumentowany wpływ na konto może stać się podstawą do wezwania przez urząd skarbowy.
Co można zrobić już teraz?
Eksperci radzą, by uporządkować źródła dochodów i dbać o dokumentowanie przelewów, choćby tych prywatnych. Warto też zrezygnować z przechowywania większych sum w gotówce – nowe przepisy mogą sprawić, iż również nietypowe wypłaty wzbudzą zainteresowanie fiskusa.
Zmiany mają wejść w życie w styczniu 2026 roku. Ministerstwo zapowiada kampanię informacyjną, ale wiele osób już teraz obawia się nadmiernej inwigilacji i ograniczenia prawa do prywatności finansowej.